Page 46 - Myśli dające do MYŚLENIA... cz. XXVI
P. 46
Pan moim Światłem i Zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan Obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?
Refren.
Nawet gdy wrogowie staną przeciw mnie obozem,
moje serce nie poczuje strachu.
Choćby napadnięto mnie zbrojnie,
nawet wtedy ufność swą zachowam.
Refren.
W Namiocie Swoim mnie Ukryje
w chwili nieszczęścia,
Schowa w Głębi Przybytku,
na Skałę mnie Wydźwignie.
Refren.
Będę szukał Oblicza Twego, Panie.
Nie Zakrywaj przede mną Swojej Twarzy,
Nie Odtrącaj w Gniewie Twego sługi.
Ty Jesteś moją Pomocą, więc mnie Nie Odrzucaj.
Refren.
+