Page 73 - Myśli dające do MYŚLENIA... cz. XXVII
P. 73

...oderwanie serca od wszystkiego tak, że dusza wolna
   i swobodna gotowa jest we wszystkiem iść za Świętą
   Wolą Bożą. Człowiek posiadający onę wolność nie
  lgnie do pociech a utrapienia znosi z takim spokojem
   duszy, na jaki się zdobyć może. Nawet do Ćwiczeń
  Pobożnych nie przywiązuje się tak dalece, iżby ich nie
     mógł bez żalu i smutku opuścić, gdyby zaszła
  konieczna potrzeba, gdyby się tego domagała Miłość
     lub Posłuszeństwo. Nigdy go nie odstępuje
     wewnętrzne wesele, bo serca oderwanego od
     wszystkich stworzeń nie zasmuci żadna strata
    materialna, jak Mówi Pismo Święte: Nie zafrasuje
  sprawiedliwego cokolwiek  nań przyjdzie....On chętnie
     przyjmuje pociechy wewnętrzne, kocha swoje
  Nabożeństwa ale im nie jest niewolniczo i uporczywie
  oddany. Niekiedy się zasmuci ale tylko na chwilkę; gdyż
   niebawem wchodzi w siebie i zastaje tam wszystko
              w spokoju.+
   68   69   70   71   72   73   74   75   76   77   78