Pan Jezus: „Ach, jak Mnie to boli, że dusze tak mało się łączą ze Mną w Komunii Świętej. Czekam na dusze, a one są dla Mnie obojętne. Kocham je tak Czule i Szczerze, a one Mi nie dowierzają. Chcę je Obsypać Łaskami – one przyjąć Ich nie chcą. Obchodzą się ze Mną jak z czymś martwym, a przecież Mam Serce Pełne Miłości i Miłosierdzia. Abyś poznała choć trochę Mój Ból, wyobraź sobie najczulszą Matkę, która kocha bardzo swe Dzieci, jednak te Dzieci gardzą Miłością Matki; rozważ Jej ból, nikt Jej nie pocieszy. To słaby obraz i podobieństwo Mojej Miłości” (Dz. 1447)….